Zastanawialiście się kiedykolwiek po co mewie srebrzystej czerwona kropka na dziobie, dlaczego Klif Chłapowski wygląda jak ser szwajcarski i po co morszczyn pęcherzykowaty ma pęcherzyki…? Te wszystkie tajemnice świata przyrody były rozwiane w minioną sobotę podczas terenowych warsztatów pt.: „Opowie Ci śmieszka, kto w morzu mieszka”. Na starcie uczestnicy nasłuchiwali dźwięków dookoła i przeszli krótkie szkolenie z naśladowania głosów ptaków. Jak się trochę poćwiczy można wydobyć dźwięk puszczyka lub grzywacza. Mewa śmieszka co prawda nam się nie pokazała, za to często widzieliśmy mewę srebrzystą, jaskółkę dymówkę oraz brzegówkę. Można było usłyszeć kosa i cały czas ćwierkały nam wróble. Tak wędrowaliśmy sobie brzegiem morza w kierunku Klifu Chłapowskiego, który wygląda jak ser szwajcarski, ponieważ cała kolonia jaskółek brzegówek drąży w nim norki i zakłada gniazda. W czasie tej wędrówki niektórzy dziwili się ile skarbów można znaleźć na pozornie pustej plaży. Muszle małży, skorupiaki, ikrę i oczywiście glony a wśród nich rzeczony morszczyn… I tu pada znienacka pytanie: „Jak morszczyn pęcherzykowaty robi sobie te pęcherzyki powietrza skoro rośnie pod wodą?” Niejeden botanik się pewnie nad tym zastanawiał… Oto fascynujący świat przyrody.
Warszaty zostały zorganizowane dzięki dofinansowaniu WFOŚiGW w Gdańsku.
